Sezon triathlonowy uznajemy za otwarty!

Początek kwietnia to prawdziwy międzynarodowy festiwal triathlonu! Na pierwszy ogień poszedł Ironman 70.3 Liuzhou w wykonaniu Artura Zawadzkiego. Artur rywalizację w Chinach ukończył z czasem 4h24' na 10 miejscu w swojej kategorii wiekowej. Udany prognostyk przed nadchodzącym sezonem, szybciej jeszcze przecież nigdy nie było! Wisienką na torcie był slot na Mistrzostwa Świata Ironman 70.3 w Chattanoodze - gratulujemy :)

unnamed-14
 
Kolejny zastrzyk emocji to pierwszokwietniowy Puchar Europy Elity rozgrywany już po raz 16 w portugalskiej Quarteirze. Jak zwykle fale dawały w kość, sporo działo się na trasie kolarskiej, a bieg dla większości zawodników przyjął formę dożynek. Takie uroki wczesnosezonowego ścigania w Algarve :) Magdalena Mielnik uplasowała się na 20 pozycji, Miłosz Sowiński przekroczył linię mety na 38 miejscu. Tak swoje wrażenia opisywała na swoim fanpage'u Magda:
 
Zrzut ekranu 2017-04-13 o 12

DSC_0280

Dzień później, drugiego kwietnia, podczas Ironman South Africa walczyli znani z łapania KOMów podczas Algarve Open Camp Radek Pawłowski oraz Piotr Bula. Radek wpadł na metę po 9h52', Piotrek 9h59' :)
 
17571922_10155303736859171_111242933_o

Kolejny weekend to Portocolom International Triathlon, który szturmowała ekipa Fundacji NON IRON, oczywiście powered by Trinergy :) W Portocolom (Majorka) już po raz dwudziesty rozegrano zawody na nietypowym dystansie 1-100-10,5km. Gwoździem programu jest wymagająca trasa kolarska, na której na zawodników dwukrotnie czeka dochodzący do 15% podjazd pod Sanktuarium San Salvador. Nie zabrakło satysfakcjonujących wyników: Malgorzata Nowacka triumfowała w swojej kategorii wiekowej, Arek Podziewski utrzymał status najszybszego klubowicza NON IRON, Łukasz Komierowski w 100% zrealizował założenia przedstartowe a czas pływania zaskoczył chyba wszystkich zainteresowanych, wreszcie Tomasz Nowacki ukończył pierwszy triathlon od czasu objęcia rządów przez Beata Szydło. I czego chcieć więcej? :)
 
 

Nasi partnerzy