TRINERGY kontra Andreas Raelert, rekordzista świata Ironman – Herbalife Triathlon Gdynia 2014

Dzień przed startem dystansu 1/2 IM w Gdyni organizatorzy ujawnili zapowiadaną od kilku dni 10401879_728942890476193_2540615429833139760_nniespodziankę. W przyszłym roku Herbalife Triathlon Gdynia wejdzie do cyklu IRONMAN 70.3 i oficjalnie będzie nazywał się Herbalife IRONMAN 70.3 Gdynia. Nawiązanie współpracy z World Triathlon Corporatin (WTC) może oznaczać dalsze podniesienie poziomu organizacyjnego i start w Gdyni czołowych zawodników z Europy i świata, którzy do tej pory przyjeżdżali głównie na zaproszenie organizatorów. To jednak dopiero za rok.

Ostatnia edycja zawodów bez szyldu IRONMAN 70.3 była bardzo podobna do konkurencyjnych zawodów z Poznania, które odbyły się dwa tygodnie temu. Też była bardzo dobra organizacja, sportowa atmosfera (wprawdzie głównie drugiego dnia, ale jednak), gwiazdy światowego triathlonu i upalna pogoda, która powodowała, że ukończenie zawodów, zwłaszcza w zakładanym czasie, wielu zawodnikom sprawiło niemało problemu. Ścigać można było się na dwóch dystansach: w sprincie w sobotę i 1/2 IM w niedzielę. Na obu dystansach zawody ukończyło blisko 1800 zawodników, w tym 21 reprezentantów TRINERGY TEAM.
 
IMG_2585
 
P8090003
 
W sprincie (750 m pływanie, 20 km rower, 5 km bieg) drugie miejsce  z czasem 1:01:23 zajął Miłosz Sowiński, który był najlepszy również w swojej kategorii wiekowej. Najszczęśliwszą osobą sobotniego popołudnia w naszej ekipie była jednak Magda Warzybok, która w swoim triathlonowym debiucie zajęła 3. miejsce w swojej kategorii wiekowej. Niestety nie poczuła, jak to jest, gdy stoi się na podium, gdyż tuż po zawodach organizatorzy podali, że Magda jest czwarta w kategorii, więc nie pojawiła się na dekoracji, nie sprawdzając oficjalnych wyników, w których była już sklasyfikowana na trzecim miejscu. Należną statuetkę odebrała następnego dnia z rąk organizatorów…. w biurze zawodów, a na dekorację w uroczystych okolicznościach będzie musiała poczekać do kolejnego „medalowego” startu, który mamy nadzieję już wkrótce.

W niedzielę od rana na gdyńskim Skwerze Kościuszki „przewijały się” tłumy triathlonistów i kibiców. Start dystansu ½ IM zaplanowano na 9.00 dla wszystkich zawodników, a było ich prawie 1500. Spowodowało to tłok w wodzie niemal na całym dystansie, a jednocześnie wspaniały widok dla kibiców obserwujących etap pływacki z plaży. Niestety okazało się, że tłok nie zrobił się dużo mniejszy po wyjściu z wody i na trasę kolarską ruszały całe peletony, które w wielu przypadkach utrzymywały się do mety etapu kolarskiego. Zawody teoretycznie były w formule „bez draftingu”, ale sędziowie najczęściej nie reagowali na kilkunastoosobowe, a nawet większe grupy zawodników  pędzące od startu do mety. Być może w przyszłym roku, gdy nad przebiegiem rywalizacji czuwać będzie również WTC, regulamin będzie egzekwowany z większą skrupulatnością. Jak widać na poniższych zdjęciach, nasi zawodnicy w większości jeździli regulaminowo.
 
zdjecie 12
 
zdjecie 13

Bezkonkurencyjny na całym etapie był Niemiec Andreas Raelert, największa gwiazda Herbalifie Triathlon – rekordzista świata na dystansie Ironman, który jako jedyny z całej stawki „złamał” cztery godziny. Jego wynik, to 3:54:44. Przed przybyciem na metę drugiego zawodnika (Włoch Massimo Cigana – 4:00:13), zdążył pobawić się z kibicami, popozować do zdjęć i udzielić wywiadu. Trzeci na metę dotarł Irlandczyk Sean Donnelly z czasem 4:01:08. Najlepszy z Polaków Kacper Adam był 6. ze stratą 13 minut do Raelerta.
 
zdjecie 1IMG_2600
IMG_2641
 
Trochę wolniej niż Raelert trasę pokonywali reprezentanci TRINERGY TEAM. Na mecie najbardziej zadowolona była chyba Iza Kuczyńska, która przyjechała do Gdyni z planem złamania 6 godzin. Plan zrealizowała z dużym zapasam, jej wynik – 5:50:27, a zawody ukończyła w bardzo dobrej formie. Co więcej, poprawiła swój wynik z Gdyni z ubiegłego roku o ponad 49 minut. Dumna ze swoich zawodniczek była Olga Kowalska, która pracuje z Izą i Magdą dopiero od kilku miesięcy, a już z sukcesami.
 
zdjecie 1zdjecie 1
11

444222
 IMG_2610555
zdjecie 3

Wyniki naszych zawodników z Gdyni:

Sprint:
 
imię i nazwisko pływanie T1 rower T2 bieg meta
Miłosz Sowiński 00:08:56 00:02:59 00:30:44 00:01:26 00:17:18 1:01:23
Jarosław Dmowski 00:12:25 00:04:59 00:38:37 00:02:36 00:23:54 1:22:31
Magda Warzybok 00:15:37 00:05:05 00:40:01 00:02:25 00:23:45 1:26:53
Zbigniew Samojlik 00:16:59 00:05:43 00:38:38 00:02:49 00:24:35 1:28:44
 
1/2 IM:
 
imię i nazwisko pływanie T1 rower T2 bieg meta
Rafał Czyżkowski 00:35:36 00:04:08 2:27:18 00:03:40 1:30:24 4:41:06
Łukasz Jegliński 00:32:18 00:04:02 2:26:58 00:02:07 1:39:59 4:45:24
Konrad Jaworski 00:35:59 00:04:29 2:26:25 00:02:15 1:45:35 4:54:43
Marcin Sowiński 00:33:31 00:04:43 2:27:28 00:02:22 1:46:52 4:54:56
Adrian Smolak 00:29:27 00:05:14 2:51:00 00:02:33 1:29:09 4:57:23
Paweł Zapałowski 00:35:08 00:04:28 2:32:07 00:02:44 1:48:01 5:02:28
Karol Majewski 00:37:38 00:04:23 2:30:56 00:02:10 1:48:52 5:03:59
Michał Wysokiński 00:34:41 00:04:49 2:31:16 00:02:18 1:51:51 5:04:55
Bartosz Komorowski 00:35:31 00:05:55 2:49:02 00:02:54 1:48:01 5:21:23
Paweł Białecki 00:36:52 00:05:35 2:46:11 00:03:06 1:52:05 5:23:49
Michał Dzioba 00:37:47 00:06:39 2:39:39 00:03:23 1:56:40 5:24:08
Paweł Krężołek 00:38:36 00:07:12 2:39:48 00:03:06 2:06:53 5:35:35
Michał Iwanow 00:33:30 00:05:08 2:36:51 00:03:17 2:28:04 5:46:50
Iza Kuczyńska 00:56:21 00:05:40 2:50:08 00:03:01 1:55:17 5:50:27
Edward Stanoch 00:38:22 00:06:44 3:06:41 00:02:32 2:02:12 5:56:31
Jarosław Dabulis 00:43:08 00:07:25 3:02:10 00:03:23 2:01:57 5:58:03
Bartosz Goławski 00:39:11 00:06:11 2:35:33 00:04:35 2:33:25 5:58:55
 
 
Poza triathlonem w Gdyni sportowa Polska żyła w weekend kolarskim Tour de Pologne i triumfem Rafała Majki w całym wyścigu i jego wygraną na dwóch górskich etapach. Na trasie jednego z nich, przed przejazdem zawodowców, rozegrano Tour de Pologne Amatorów. Nie mogło tutdpprofil zabraknąć Andrzeja Rybickiego, który wraz z rywalami na blisko 40 km trasie wspinał się na Ząb, pod Gliczarów i do Term Bukowina, gdzie kilka godzin później zwyciężał Majka. Andrzej wspinaczkę na szczyty i zjazdy z nich zakończył w czasie 1:14:45 i za sobą zostawił m.in. Ryszarda Szurkowskiego.

tdpmapa

Nasi partnerzy