Zimowe bieganie

• Home /
• Zimowe bieganie

Musimy uczciwie przyznać, że im dłużej pracujemy jako trenerzy, tym mniejszą wagę przywiązujemy do wyników zimowych biegów kontrolnych. Nie tylko nie boimy się roztrenowywać naszych podopiecznych, ale też coraz lepiej wychodzi nam trafianie z formą w dniu, kiedy ma to znaczenie. Co nie znaczy, że w okresie zimowym nie da się szybko biegać, zobaczcie zresztą sami :)
 
Na pierwszy ogień poszedł Żoliborski Bieg Mikołajkowy, tradycyjnie rozgrywany na początku grudnia. Tak to wyglądało w liczbach:

Lubomir Lubas 38:30
Marcin Lipowski 39:09
Ola Sosnowska 1:01:23
Maciej Jarzembowicz 40:31
Radek Pawlowski 40:47
Artur Zawadzki 40:47
Bartlomiej Danek 40:13
Jarek Rybitwa 40:15
Magda Warzybok 50:35
Jarek Debert 50:34
Hans Kwas 46:07
Jacek Dudkiewicz 43:19
Robert Dziobiak 48:12
Kolejnym przystankiem i absolutnym warszawskim klasykiem był styczniowy Bieg Chomiczówki, rozgrywany na dystansie 15 kilometrów. Nietypowa długość biegu pozwoliła na świętowanie zarówno udanych debiutów, jak i rekordów życiowych. Dobre warunki (czarny asfalt, temperatura w okolicy zera) pozwoliły z niezłą dokładnością wyznaczyć konkretny punkt odniesienia do dalszych przygotowań. Czasy naszych podopiecznych prezentowały się następująco:

Sergiusz Sobczyk - 52:24
Robert Dziobiak – 1:13:09
Radek Pawłowski - 1:02:14
Piotr Szefer – 1:02:38
Ola Sosnowska – 1:08:09
Mikołaj Kałużny – 1:10:07
Marcin Konieczny – 51:46 - 1. miejsce w kat. M-40
Maciej Dowbor - 1:02:30
Maciej Jarzembowicz – 1:03:24
Marcin Lipowski – 56:47
Lubomir Lubas – 58:01
Jarek Debert – 1:07:22
Bartek Danek – 1:00:10
Artur Zawadzki - 1:02:25
Agata Jarzembowicz – 1:18:18
Norbert Gulan – 1:11:57



Luty to dla wielu z naszych zawodników obóz klimatyczny w Algarve, ale tez nie zabrakło szybkiego biegania w kraju. Jakub Juskowiak wygrał swoją kategorię wiekową w mroźnym Trzemesznie, gdzie na w Biegu Trzech Jezior wykręcił 54:35 na dystansie 15 kilometrów. Super! W warszawskim Biegu Tropem Wilczym wzięło udział czworo naszych podopiecznych i na mecie zameldowało się z następującymi czasami: Jarek Debert - 43:25, Agata Jarzembowicz - 50:46, Maciej Jarzembowicz - 39:35, Bartek Zych - 43:11. W międzyczasie do formy biegowe po kontuzji z powodzeniem wraca Marcin Krasoń, zaliczając półmaraton w Barcelonie z czasem 1h33' :)

Początek marca to kolejny mazowiecki klasyk - Półmaraton w Wiązownie. Marcin Konieczny wygrał swoją kategorię wiekową z czasem 1h13’, udane występy zaliczają również Lubomir Lubas (1h24'), Piotr Daruk (1h37’) oraz Konrad Stanoch (1h47’). Sergiusz Sobczyk podkręca tempo i w biegu towarzyszącym ustanawia rekord życiowy na 5km z czasem 15:59 - klasa!

Za rogiem sezon triathlonowy, już nie możemy się doczekać! Ale po drodze jeszcze Półmaraton Warszawski, gdzie będziemy "przy okazji" bronić najwyższego miejsca w klasyfikacji drużynowej :)